wróć do Akademia Wróżek


Czy duchy istnieją?

            Wielu z nas zadaje sobie często pytanie czy duchy istnieją i czy możemy się z nimi komunikować? Takie pytanie nurtuje nas zazwyczaj po stracie kogoś bliskiego, kogoś z kim byliśmy związani emocjonalnie. Odpowiedź na to dość trudne pytanie pozostawię Państwu, aczkolwiek chciałabym przytoczyć kilka przykładów z którymi myślę że wielu z nas się spotkało na swojej drodze życia.
            Bardzo często się zdarza, że jak umiera ktoś bliski, to w chwili jego śmierci zatrzymuje się zegar. Czy to jest tylko dziwny zbieg okoliczności, czy jakieś przesłanie dla nas? Od zarania dziejów mówi się, że zegary mają duszę, odmierzając czas wyznaczają początek i koniec. I coś w tym chyba jest. W swojej karierze zawodowej spotkałam się z wieloma podobnymi przykładami.
            Pewna kobieta opowiedziała mi swoją historię. Jak to ze względów zawodowych musiała przeprowadzić się wraz z rodziną do innego kraju, natomiast jej ukochany brat, z którym była bardzo związana emocjonalnie, mieszkał i pracował w ich rodzinnym mieście. Po jej przeprowadzce pozostali w stałym kontakcie telefonicznym, a ich życie toczyło się normalnie.  Aż pewnego dnia u jej brata wykryto bardzo poważną chorobę i musiał się poddać dość skomplikowanej operacji, ale najpierw lekarze musieli jeszcze zrobić specjalistyczne badania. W między czasie ta kobieta poprosiła w pracy o tydzień urlopu i przygotowywała się do wyjazdu, bo chciała być obecna przy swoim bracie, dodając mu odwagi i siły do walki. Jednak dzień przed jej wyjazdem, stało się coś dziwnego. Wieczorem, kiedy wszystko było już dopięte na ostatni guzik, walizka spakowana itd. kobieta chciała nastawić budzik, aby nie zaspać na poranny samolot. I w tym momencie zauważyła, że zegarek zatrzymał się trzy kwadranse temu, była zdziwiona, bo baterię w tym zegarku wymieniła tydzień wcześniej. Dość zaniepokojona poszła do męża, w tym samym momencie zadzwonił telefon, wiedziała już, że coś jest nie tak.  Niestety nie pomyliła się. Był to telefon ze szpitala, że operacji nie będzie, bo jej brat nie żyje, a godzinę zgonu datuje się na trzy kwadranse temu. Była załamana, zdruzgotana, że jej nie było przy bracie w tym momencie. Dopiero później jej mąż przekonał ją, że widocznie tak miało być, ale mimo wszystko jej ukochany brat musiał ją bardzo kochać, bo przyszedł do niej się pożegnać.
            Z kolei inna moja klientka opowiedziała mi swoją historię, jak miała bardzo udane i szczęśliwe życie, dobrą pracę i bardzo kochającego męża. Męża, z którym była bardzo zżyta emocjonalnie. Kochali się bardzo, wszystkie problemy, troski i zmartwienia dzielili i rozwiązywali razem, byli nierozłączni i po 30 latach małżeństwa ciągle w sobie zakochani, jak nastolatki. Aż do pewnego, pamiętnego dnia, który to wszystko zmienił. Jej ukochany mąż miał wypadek, w którym zginął na miejscu. W tym momencie życie dla niej straciło sens. Nie pamięta jak przeżyła pierwsze dni po utracie ukochanego. Była nieobecna i nic nie miało dla niej sensu, aż do dnia pogrzebu. Sam pogrzeb był dla niej traumą, ale wieczorem, kiedy została sama w domu, ze swoimi myślami stało się coś dziwnego. Nagle samo włączyło się radio z jej ulubioną piosenką, którą zawsze dedykował jej mąż. Przestraszyła się trochę i wyłączyła radio. Ale radio ponownie włączało się samo, choć ciągle starała się je wyłączyć. Usiadła w fotelu i miała wrażenie, że nie jest sama, czuła czyjąś obecność. Wiedziała, że jej mąż jest przy niej. Od tego zdarzenia upłynęło już kilka lat, ale zawsze w jej urodziny i w rocznicę ich ślubu radio samo się włącza, i zawsze z tą samą piosenką, kobieta zaś wierzy, że jej mąż zawsze jest przy niej i czuwa nad nią.
            Inną formą kontaktu ze zmarłymi są nasze sny. Jak wiadomo sny są niezwykle ważną, a zarazem niedocenianą sferą naszego życia. Kiedy to, zmarli kontaktują się z nami we śnie, często później rodzi się pytanie, jak taki sen interpretować, bo z reguły zaraz po przebudzeniu i następnego dnia jesteśmy zmartwieni, przygnębieni, a nawet przestraszeni i to zupełnie niepotrzenie. Świat ducha na wiele sposobów przenika do świata materii.  Sny o zmarłych są to bardzo ważne sny. Jest to sposób komunikacji duszy zmarłych z duszami osób żyjących. Zazwyczaj chcą nas ostrzec, uchronić przed jakimś niebezpieczeństwem, lub przygotować nas do jakiegoś trudnego etapu w naszym życiu i zarazem nas wesprzeć. Ale zdarzają się też sytuacje, że zmarli proszą o modlitwę za pokój ich duszy lub dokończenie czegoś, czego oni nie zdążyli doprowadzić do końca. Często to właśnie te "niedokończone sprawy" są powodem, dla których udręczone dusze nie mogą znaleźć spokoju "po drugiej stronie" i wówczas wracają do nas prosząc o pomoc. Czasami, po prostu, chcą pokazać i uzmysłowić nam, że stale są przy nas i czuwają nad nami. Niejednokrotnie jest to dla nas bardzo pocieszające, zwłaszcza w momentach załamania po stracie kogoś bliskiego. Niestety często się zdarza, że znaki, które zostawiają nam duchy nie są łatwe do interpretacji. Wystarczy jednak otworzyć swoje serce i zaufać wewnętrznej intuicji, a wszystko od razu będzie prostsze.
           Powyższe sytuacje są przykładem na to, że nasi ukochani bliscy, których tak bardzo kochaliśmy, i z którymi byliśmy tak bardzo związani emocjonalnie, nawet po swojej śmierci są przy nas w momentach, kiedy ich najbardziej potrzeujemy. Pomimo że nie możemy ich zobaczyć, oni stale czuwają nad nami, troszcząc się o nas. Myślę, że warto zastanowić się nad słowami znanego polskiego poety i dramatopisarza Adama Mickiewicza „Miej serce i patrzaj w serce”.

 

Jasnowidz Amala