wróć do Akademia Wróżek

Lipiec, jako siódmy miesiąc będzie całkiem inny niż czerwiec. Liczba 7 według numerologii, to przecież skupienie się na świecie wewnętrznym oraz kreowanie i budowanie tego świata. Czerwiec był inwestycją w dom, rodzinę i bliskich, natomiast lipiec będzie pewnym odizolowaniem się. Wibracja 7, to cyfra przemyśleń oraz analizowania, zastanawiania się oraz planowania. Od razu myślę o siódemce kielichów z tarota – konieczności podjęcia wyboru oraz wykraczanie myślami w przyszłość. Lipiec z tego względu, że będzie inwestycją w nas samych, może nie być pozytywny odnośnie życia osobistego. A dlaczego? A to dlatego, że 7 to osamotnienie, wycofanie się i w pewnym sensie zerwanie więzów. Możemy przeżyć rozstanie, rozłąkę z ukochaną osobą lub nawet utratę bliskiej osoby. Jednak w siódmym miesiącu jakim jest lipiec, nie powinniśmy liczyć na kogoś, tylko przede wszystkim na siebie. Możemy inwestować w swoje kwestie zawodowe, planować rozwój osobisty, przymierzać się do sukcesu, który w późniejszym czasie osiągniemy. A dlaczego później?
Otóż liczba 7 to inwestycja w przyszłość, to zbieranie plonów i czas nagrodzenia za naszą ciężką pracę, ale w przyszłości. To czas kiedy budujemy w pewnym sensie fundament z naszych marzeń i planów. Dlatego też z liczbą 7 jest silnie związana edukacja. Mimo że to czas wakacji, my dorośli chociażby możemy podwyższać kwalifikacje lub udać się na szkolenie, gdyż siódemka ułatwi nam wzbogacanie swego intelektu oraz umiejętności.
Czas określony przez liczbę 7, to również czas dalszych wyjazdów zagranicznych. I w lipcu właśnie możemy mieć ogromną chęć wyruszyć w świat, a będzie taka okazja. Powinniśmy jednak zwrócić uwagę na swoje zdrowie, gdyż liczba 7 da nam pewne osłabienie energetyczne. I tu mam na myśli przede wszystkim umysł: możemy być podatni na zranienie, być melancholijni lub nawet popadać w depresję. Jednak liczba 7 to zbytnie analizowanie i rozmyślanie, a to może jednak spowodować negatywne podejście do świata zewnętrznego. Musimy zapamiętać jedną rzecz; cyfra 7 to skupienie się na wewnętrznym świecie.
A czy w świecie duchowości istotny jest pieniądz? Większość z Was na pewno powie, że nie. Dlatego też, siódmy miesiąc będzie czasem odpływowym, gdzie nie możemy liczyć na większy wzrost gotówki. Gdyż nie jest to czas gromadzenia zysków, a inwestowanie w przyszłość, by później zebrać to co nam się należy. Powinniśmy koniecznie zwrócić uwagę na podpisywanie wszelkich dokumentów związanych z przedsięwzięciami długofalowymi np. kredyt, zakup mieszkania itp. A to dlatego, gdyż możemy być rozkojarzeni, nie przemyśleć dobrze własnej decyzji i być stratni.
Jednak największym plusem siódmego miesiąca jest wyostrzona intuicja, gdyż liczba 7 to magia, duchowość oraz przewidywanie przyszłości. Może tak się stać, że jeszcze bardziej zainteresujesz się ezoteryką lub jeśli nie wierzysz, może nastąpić takie zdarzenie, że się przekonasz? Osoby zajmujące się światem duchowym, mogą rozwijać swe umiejętności poprzez kursy, szkolenia lub mogą odczuć, że mają jeszcze większe przeczucie. Jeśli będziemy w tym miesiącu rozważni, będziemy pielęgnować nasz świat wewnętrzny zapewniając nam samym rozwój nie zaniedbując przy tym bliskich nie powinno się zdarzyć nic złego. A jeśli tak uczynimy, to może poczujemy silnie energię „rydwanu” - siódmej karty z Wielkich Arkan tarota, która symbolizuje między innymi zwycięstwo?

Wróżbita Maciej