wróć do Akademia Wróżek


Jak lać wosk

Najpopularniejszą wróżbą andrzejkową jest wróżenie z wosku, inaczej zwane laniem wosku. W dawnych czasach do tego celu używano ołów (szczególnie ceniony był ten ze starych okiennic kościelnych), który był uważany za symbol trwałego i nierozerwalnego związku. W niektórych rejonach Polski ołów zastępowano cyną. Do wosku pszczelego podchodzono z ogromna czcią, gdyż pochodził on od pszczół, które były uważane za święte stworzenia, a świece lane z wosku były zarezerwowane do nabożeństw kościelnych i ważnych uroczystości w bogatych domach. Dzisiaj lejemy wosk głównie ten zwykły, pochodzący z parafiny, chociaż ona, ze względu na swoje właściwości nie jest do końca dobrym materiałem. Jednakże, aby nadać temu rytuałowi mistycyzmu i magii polecam do tego celu wykorzystać wosk pszczeli. Wróżby z wosku dotyczą głownie miłości i tego, co nas czeka w nadchodzącym roku. Z kształtu wosku można odczytać, jak będzie wyglądał przyszły mąż danej panny, jaki będzie miał zawód, a przede wszystkim, czy będzie to małżeństwo z wielkiej miłości, z rozsądku, czy też z przymusu (ciąża). Podczas oględzin figur z wosku należy zwrócić się do św. Andrzeja w taki oto sposób: „Św. Andrzeju, daj znać, co się będzie ze mną dziać” i uruchomić swoja wyobraźnie.
Do tej wróżby oprócz roztopionego wosku jest potrzebny klucz, najlepiej byłoby, aby był on stary, bogato zdobiony i miał dużą dziurkę, przez którą będzie się lało wosk. Sam klucz powinien być wykonany z mosiądzu, albo innego metalu koloru złotego i ważne jest, aby był on wcześniej używany. Klucz symbolizuje bowiem tajemnice i odkrywanie jej.
Wosk należy lać do drewnianej bali z zimną wodą, najlepiej byłoby, aby woda pochodziła ze studni, a nie z kranu. Już samo to, że w przygotowanie poszczególnych składników wróżby włożymy trochę więcej energii, sprawi, że poczujemy magię tego dnia. Balię stawiamy na stołku, aby było nam wygodnie lać wosk. Naczynie, w którym będziemy topić wosk powinno być metalowe i raczej stare, gdyż po wykonaniu tej wróżby, do niczego nie będzie się już nadawało. Ostatnią rzeczą, która będzie nam potrzebna jest tradycyjna świeca lub rzutnik. Dzięki nim będziemy mogli obejrzeć na ścianie cień zastygłej z wosku figury i odczytać przyszłość. Gdy już zgromadziliśmy wszystkie potrzebne rzeczy, nalewamy do bali zimna wodę, a w kuchni podgrzewamy wosk, tak aby uzyskał konsystencję płynną. Następnie bierzemy do lewej ręki klucz, a do prawej garnuszek z woskiem i lejemy przez dziurkę wosk. Ważne jest to, aby tę czynność robić w skupieniu, prosząc w myślach św. Andrzeja, aby ukazał nam naszą uczuciową przyszłość. To jak długo będziemy lali wosk zależy od nas samych, to my musimy poczuć, kiedy przestać. Pozwalamy, aby figura zastygła, nie dmuchając na nią i nie polewając wodą (to zakłóca prawdziwość wróżby). Kiedy wosk całkowicie zastygnie bierzemy go do ręki i zbliżamy do świecy tak, aby jego cień ukazał się na ścianie.

Magdalena Rutkowska – Odero