wróć do Akademia Wróżek
Magiczne zwierzęta cz. I
W świecie magii, obok roślin niezwykle doniosłą rolę odgrywają zwierzęta. Czymże byłaby czarownica bez czarnego kota, kruka lub sowy? Ten artykuł chcę poświęcić kotom, przemiłym domowym pupilom. Historia udomowienia kotów jest równie stara jak historia udomowienia psów.
Starożytny Egipt, to kraj w którym kotom oddawano cześć boską. Poświęcone były bogini Bastet. W związku z niezwykła sprawnością, bezszelestnym poruszaniem się czy wreszcie niezwykłą zdolnością widzenia w mrokach nocnych, w „świętym” średniowieczu, dopatrzono się w kotach współpracowników Diabła, a czarne kocury personifikowały samego Szatana.
Nikt nie zliczy na ilu kotach w tamtych czasach dokonano linczu. Do dziś chętnie posługujemy się powiedzeniami związanymi z tymi przemiłymi i pełnymi tajemnicy zwierzętami. „Kot śpi, myszy harcują” – mówimy, gdy brakuje dobrego gospodarza. O nadmiernie pijących alkohol, przysłowie mówi: „lubi jak kot mleko”. O szczęściarzach, którym nagle coś nie wyszło, mawiamy: „spadnie na cztery łapy, jak kot”. „Kot się liże, goście jadą”, „z kota iskry idą, będzie burza” itd. Takich powiedzeń są setki i znakomicie odzwierciedlają rolę kotów w każdej dziedzinie życia.
Warto zwrócić uwagę na to, gdzie nasze pupilki moszczą sobie miejsca do spania, ponieważ generalnie są to skrzyżowania żył i cieków wodnych, tak szkodliwych dla ludzi. Podobnie warto zaobserwować, do którego z naszych miejsc na ciele koty lubią się przytulać, informując, że to miejsce jest zagrożone przez chorobę. Niestety, są do dziś ludzie przekonani, że skóra z kota noszona na lędźwiach, chroni przed lumbago, i aby ją zdobyć nie cofną się przed najgorszym. A pamiętajmy, że istnieje przysłowie: „nie zabijaj kota, bo ci ręka zmarnieje”.
Kot, to temat ocean, który króluje we wszystkich kulturach, we wszystkich cywilizacjach, a już wkrótce, po wielkich, zimowych mrozach będziemy podziwiali „kocią muzykę” w wykonaniu randkujących czworonogów.
Ezoteriusz