wróć do Akademia Wróżek
Nowy Rok 2012 cz. I
Niebawem Noc Sylwestrowa i Nowy Rok, czas spotkań, uciech i zabawy. Po rodzinnych Świętach Bożego Narodzenia, dla wielu młodych ludzi wydarzenia te są jak ożywcza bryza na szerokich wodach towarzyskiego i społecznego życia. Klimat podekscytowania i oczekiwania na nowe początki przepełnia nadzieja na spotkanie miłości, znalezienie skarbu, uplasowanie się w gronie ulubieńców fortuny. Uwalniamy się od bagażu zeszłorocznych grzeszków, od poczucia winy za brak konsekwencji w realizowaniu noworocznych zamierzeń, tych sprzed 12 miesięcy. Z ulgą odstępujemy od obowiązku dokończenia starego projektu, który nie wypalił. Przed nami oto jawi się granica, meta, definitywny koniec końca. Czyż możemy się temu sprzeciwić? Ależ skąd, to dyspensa siły wyższej!
Od 1 stycznia, z nabożeństwem i gorliwością ucznia przyjętego do nowej klasy, przyrzekamy solenną poprawę. Znów pierwszą stronę zeszytu kaligrafujemy „złotymi myślami”, z zapałem neofity kreślimy proste marginesy na wszystkich kartkach. Magiczna, jedyna taka noc w roku, pozwala także odczuć niezwykłą symbiozę z szerokim gronem ludzi, których bliskość nie powinna być nigdy przypadkowa. Z rodziną na Święta trzeba być, a przyjaciół do zabawy dobiera się raczej spontanicznie, kierując się sympatią i pokrewieństwem dusz. Dobierzmy się w zgraną i wesołą gromadkę świadomie i bez żadnego przymusu; określmy rodzaj zabawy, uwzględnijmy odpowiedni standard miejsca, lokalu i bawmy się bezpiecznie!
Przełom 2011 i 2012 roku naładowany będzie, niestety, nerwową atmosferą, ze względu na lunarne wpływy pierwszej kwadry. Słońce w Koziorożcu połączone aspektem niezgody z Księżycem w Baranie wprowadzą napięcie, aż do godziny 23.17, dnia 2 stycznia. Dopiero wtedy, gdy Księżyc wstąpi w fazę Byka, wyciszy nerwowe reakcje i uspokoi umysł. Niebezpieczna może okazać się także kwadratura Merkurego z Marsem, formująca się o poranku. To konstelacja prowokująca spory, drażliwe, złośliwe uwagi oraz impulsywne działania w afekcie. Powracający z noworocznych imprez narażeni mogą być na zaczepki niecierpliwych lub rozemocjonowanych osobników, znajdujących się pod działaniem tego tranzytu. Jedźmy uważnie, z rozwagą i kulturą, ponieważ Merkury to planeta podróżujących, a Mars to agresja i niszczenie! W centrum wydarzeń znajdą się niektóre Barany (prowokatorzy), Koziorożce (uparciuchy), Wagi (negocjatorzy) i Raki (udzielający pomocy). Pamiętajmy, że układy planet nie generują konkretnych wydarzeń, a jedynie stwarzają klimat do ich zaistnienia.
Nowy Rok obchodzony jest „na pamiątkę” antycznego święta urzędowego, bowiem najpierw 1 marca, a potem, od 153 roku p.n.e., właśnie 1 stycznia, rozpoczynała się kolejna kadencja konsulów. Zwyczaj fetowania owego dnia, ustalony w starożytnym Rzymie, rozpowszechnił się na ziemiach podległych imperium. Ma więc to święto proweniencje społeczne, nie astronomiczne ani nie astrologiczne; brak jest tu związku z rytmami lub energetycznymi wpływami kosmosu. Jako, że panuje nam wtedy ambitny, oddany karierze znak Koziorożca, w tym czasie tradycyjnie zaleca się odprawianie rytuałów umacniających pozycję zawodową, socjalną i ekonomiczną. Jeszcze przed północą, na czerwonym papierze (ewentualnie użyjmy czerwony flamaster), sporządzamy spis problemów, które nam ciążyły w mijającym roku i tuż przed nadejściem godziny 00:00, skreślmy je wszystkie, używając czarnego pisaka. Następnie spalmy kartkę w płomieniu świecy. Spis życzeń, sporządzony na zielonej kartce (ewentualnie zielonym flamastrem) wyeksponujmy na parapecie okna, w samo południe, w sąsiedztwie zdrowej rośliny. Intuicja podpowie nam o czym w tym momencie myśleć, a wiedza Feng Shui, który z rejonów domu wyróżnić.
Jolanta Welter