wróć do Akademia Wróżek

        Poprzez wieki swojego istnienia Tarot przechodził wiele zmian i ewolucji. W dzisiejszych czasach są dostępne na rynku setki talii każdej maści, rodzaju i symboliki. Ewolucja jest stanem zupełnie normalnym i pozytywnym, trzeba jednak pamiętać o tradycji kart Tarota, a w związku z tym, dobrze jest używać talii kart wzorowanych na klasycznych w swojej formie.
        Moje ulubione talie Ciro Marchettiego składają się, podobnie jak klasyczny Tarot z 78 kart i ta liczba powinna być niezmienna, bowiem karty te mówią o wędrówce człowieka przez życie, gdzie żadna stacja nie może być pominięta, a równie trudno jest coś dodać. Autor ten ma jednak bardzo dużą fantazję, każde wydanie jego kart różni się jakimś minimalnym drobiazgiem. Tarot of Dreams w dwóch swoich wersjach ma np. na karcie kochanków bardziej i mniej zasuniętą zasłonę. Różnią się też wizerunkami garniturów, czyli tyłów kart. Marchetti dodał też do jednej z tych talii kartę Drzewa Życia. Ja osobiście traktuję ją, jako kartę przeznaczenia, troszeczkę podobną w swojej wymowie do Koła Fortuny i do runy Wyrd. Kolejna edycja tej samej talii, mniejsza, zawiera cztery dodatkowe karty: Dom Mieczy, Dom Pucharów, Dom Pałek, Dom Monet. Te karty traktuję nie jako przepowiednię, ale jako ugruntowanie w danym kolorze.
        Każdy autor Tarota oprócz tych podstawowych elementów, które nie powinny być zmieniane, przedstawia w talii swoje emocje, swoją indywidualną przestrzeń, swoją wersję, swoją historię i swój świat.
        Talia powinna zawierać 78 kart, 22 karty atutowe, każda z nich posiadająca swój numer i nazwę. Przedstawiają one motywy archetypowe, planety, symbole występków i cnót. Każdy arkan ma swoją głęboką symbolikę i znaczenie. Wszystkie karty są ponumerowane, jednak i tutaj można spotkać pewne różnice. Są takie, w których Arkana Większe będą oznaczone liczbami od 1 do 21 z kartą Głupca umieszczoną na końcu bądź na początku, bez przypisywania jej konkretnej liczby. Można spotkać i takie, gdzie karta Głupca jest oznaczona cyfrą 22 lub 0. Ja skłaniam się do tej ostatniej opcji, ponieważ Głupiec, to karta wędrowca rozpoczynającego jakiś aspekt swojej kolejnej wędrówki. Rozpoczyna oto tym samym magiczną opowieść o człowieku i jego wędrówce przez życie, a symbolicznie przez kolejne 21 atutów.
        Często również zdarza się zamiana miejscami arkan XI i VIII, czyli Sprawiedliwości i Mocy. Ich znaczenie trzeba odczytywać tak, jak sugeruje autor talii i na siłę nie zmieniać kolejności. Ja jestem za wersją VIII Moc i XI Sprawiedliwość, bardziej to pasuje astrologicznie i również ta kolejność jest na klasycznych taliach, które są wzorcowymi. Każda talia kart, którą chcemy się posługiwać, powinna przemawiać do nas swoją symboliką, tematyką, kolorami, sposobem wykonania. Rysunki kart zwyczajnie powinny nam się podobać. Dla początkujących do nauki polecam talię Rider Whita.

Joanna Wiśniewska