wróć do Akademia Wróżek


Szansa dla Ziemii

Wchodzimy w rok 2012 i wszyscy lub prawie wszyscy zastanawiamy się co ta magiczna data przyniesie nam w kwestii zmiany gęstości naszej planety. Tyle na ten temat słyszymy, czytamy, że zaczynają rodzić się w nas obawy, że może to być trudne przeżycie, że może to być coś, czego się nie spodziewamy, ale przede wszystkim coś, czego nie znamy. Jest wiele opracowań i artykułów na ten temat, ale nie nabieramy zaufania do żadnego z autorów, bo każdy z nich mówi troszkę innym językiem i przedstawia inne wizje. Trudno zorientować się w gąszczu przepowiedni i różnorakich domysłów.
Jedno, co na pewno wynika z potoku słów, i jedno co wyłania się ponad wszelką wątpliwość, to żądanie od nas, ludzi, abyśmy postępowali według praw miłości, bo inaczej nici ze wzniesienia. Miłość bezwarunkowa ponad wszystko. Przekazy chanellingowe mówią o tym wyraźnie – nie wzniesiemy się i zaprzepaścimy szansę na wiele następnych tysiącleci, jeśli nie nauczymy się bezwarunkowo kochać.
Czy powinniśmy płakać nad ludzkością, która z powodu braku miłości nieuchronnie popada w coraz większe kłopoty? Pierwszą bowiem, najważniejszą, a być może i jedyną chorobą ludzkości jest właśnie brak miłości. Z tego bierze się wszystko co złe i niepohamowane. Nigdy nie będzie dobrze, miło i spokojnie na Ziemi, jeśli ludzie nie nauczą się kochać innych ludzi. Ale przede wszystkim muszą nauczyć się kochać samych siebie.
Panna młoda w dniu ślubu jest piękna, bo kocha i jest kochana. Jednak niech no tylko trochę tej miłości wyparuje zaraz się zacznie. Wtedy w jej sercu powstaje żal do męża, że już nie kocha, ale i ona sama kocha jakby ciut mniej. Może ktoś powiedzieć, tak, kocha mniej, bo on ją zaniedbuje, to jasne. Ona jest niezbyt chętna, ponieważ chodzi tu o wibracje, które się nie zgadzają, te prawdziwe, wewnętrzne, sercowe, te ukryte. Pozornie na początku wszystko jest świetnie, dopóki nie zrealizuje się to, co przepowiadał Jezus: „nie ma tego ukrytego, co by nie wyszło na jaw”.
Ludzie zdają się o tym nie pamiętać. Zresztą, ludzie ogólnie nie pamiętają tego, co Jezus do nich mówił, na przykład: „jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”, „jak zasiejesz tak i zbierać będziesz”, „kto mieczem wojuje, od miecza ginie”. Wszyscy uważają, że to przysłowia, i że ludzie je wymyślili, a te słowa są zapisane w Nowym Testamencie już od 2000 lat, tylko ich nie czytamy, a przede wszystkim nie stosujemy. Skoro śpimy niewygodnie i głowa nas ciągle boli od zbyt twardej poduszki, to znaczy ,że źle coś zrobiliśmy, a skoro partner nie może nas kochać, to tylko dlatego, że to nie jest odpowiedni partner, albo W NAS coś nie jest odpowiednie. Czemu zmuszać do miłości mężczyznę, który nie jest odpowiedni dla mnie? Czemu zmuszać do miłości mnie, jeśli jej nie czuję?
Rozpocznijmy poszukiwanie miłości bezwarunkowej od naszego małego podwórka i zamiast prywatnych rozgrywek i wymagań powtarzajmy często afirmacje „JAM JEST”, które uczą spokoju, tolerancji i radykalnego wybaczania. Zauważajmy w partnerze dobre cechy zamiast skupiać się na negatywnych, stosujmy świadomie prawo „jak w środku tak i na zewnątrz” i emitujmy wyłącznie dobroć i zrozumienie dla błędów naszych ziemskich braci. Nie kochamy siebie, jesteśmy egoistami, kategorycznie wymagamy od innych, choć dla siebie jesteśmy zbyt pobłażliwi, nie rozumiemy drugiego człowieka, nie rozumiemy siebie. Jeśli mamy bylejakość w sercu to będziemy mieli byle jakie życie. Nie tędy droga ku wzniesieniu Ziemi. Namaste!

Z kosmicznym pozdrowieniem
Elisabeth