wróć do Akademia Wróżek


Wrześniowe święto MABON

Jest to sabat jesieni, który podobnie jak inne, tylko wiosenne święto, Ostara, dzieli dzień na dwie równe części. Od tego czasu dni stają się krótsze, a my zaczynamy zbliżać się do mroku. Jest to święto zbiorów, czas, gdy oddaje się cześć słońcu i jednocześnie prosi o ich dobre przechowywanie. Czas ten jest czasem jesiennej równonocy. Z pól zostały zebrane ostatnie zbiory, sady czerwienieją późnymi owocami, rośliny zostały zerwane i będą przechowywane na nadchodzącą zimę. Jest to czas, w którym możemy odpocząć, ciesząc się od naszych osobistych zbiorów. Czy to będą zbiory z płodów ziemi, w pracy, w rodzinie.
Najważniejszym momentem w tym czasie, są uczty, uroczyste posiłki spożywane w gronie najbliższych. Dlatego należy się do nich specjalnie przygotować i najlepiej odświętnie ubrać. Na naszym stole powinno pojawić się pieczywo, orzechy, jabłka, ziemniaki, marchew, cebula, ziarna. Stół może być przybrany kolorami takimi jak czerwony, pomarańczowy, brunatny, brązowy, złoty. Również możemy użyć świecy w kolorach złota, ponieważ jest to czas na wykonywanie rytuałów, obfitości, harmonii, dobrobytu, bezpieczeństwa.
Tradycją jest również zbieranie ostatniego snopka zboża, przebieranie go w męskie ubranie i spalanie przy celebracji zbiorów. Dożynki nie są nowym wymysłem. Wystarczy wspomnieć starożytny grecki festiwal wina, celebrowany po zbiorach winogron, albo znany powszechnie Oktoberfest z Bawarii. Wczesne rolnicze społeczeństwa rozumiały, że dożynki i celebracja zbiorów, jest genialnym momentem do rozwijania gościnności, relacji sąsiedzkich. W tym czasie również bydło było sprowadzane do swoich zimowych zagród. Wszystko przygotowane zostało do zimy. Należy to święto celebrować z gestem. Im większa uczta tym lepiej.

Rytuał Harmonii święta Mabon:

Potrzebujemy siedmiu świec. Czerwonej, pomarańczowej, żółtej, zielonej, niebieskiej, fioletowej, indygo. Stawiamy je w wyżej wymienionej kolejności. Jeżeli robimy rytuał dla siebie wypisujemy na nich imię i nazwisko swoje, jeżeli dla innej osoby, jej imię i nazwisko. Zapalany te świece również w podanej wyżej kolejności. Oczywiście muszą wypalić się do końca, resztki zakopujemy w ziemi. Ciekawe w tym rytuale jest to, że możemy obserwować płomienie świec. Każda odpowiada za jedną naszą czakrę. Jeżeli płomień jest równy, jasny, to znaczy, że nasza energetyka tego centrum jest dobra, równomierna. Jeżeli płomień jest słaby, nikły, przygasa, trzeba doenergetyzować to miejsce. Jeżeli płomień szarpie się, miga, wybucha, za dużo w tym miejscu energii. Tutaj potrzeba będzie uspokojenia. Ten rytuał nam w tym wszystkim pomoże.

Rytuał dobrobytu:

Do słoika wsypujemy połowę ryżu. Na to kładziemy trzy „złote” monety, czyli nasze grosze. Potem dosypujemy resztę pszenicy, kładziemy na ziarnie pięć naszych „złotych” monet. Słoik zakręcamy i kładziemy przy drzwiach wejściowych w takim miejscu, żeby nie był dla wszystkich widoczny. Piszemy na słoiku MABON 2011. W przyszłym roku zawartość słoika trzeba będzie spalić, rytuał ponowić i napełniony słoik znów zostawić na rok czasu przy drzwiach.
Namaste
Miłego świętowania.

Joanna Wiśniewska