wróć do Akademia Wróżek

Kręgi w zbożu, to temat od kilku lat niezwykle gorący, bardzo na czasie, przez jednych wyśmiewany, a przez drugich podnoszony do rangi komunikacji międzygwiezdnej. Co do jednego nie ma najmniejszych wątpliwości – nie jest to twór możliwy do wykonania ręką ludzką, choć takie właśnie opinie o mistyfikacjach mają zdeprecjonować znaczenie tych konstrukcji. Precyzja ich wykonania jest nieosiągalna dla człowieka, a do tego niezwykle krótki czas w jakim powstają, często w ciągu kilku godzin, czyni je niedoścignionym dziełem.
Mało kto wie, że kręgi w zbożu datowane są od mniej więcej roku 1000 n.e. Wtedy uważano, że wytwarzały je boginie hasające po polu. Dziś, jak się łatwo domyślacie, takiego wytłumaczenia nikt już nie przyjmuje poważnie.
Podejrzenie, że inna cywilizacja tym sposobem komunikuje się z nami wcale nie jest bezpodstawne. Niektóre kręgi zawierają w sobie ponad 400 mniejszych kręgów, i zarówno te mniejsze, jak i te większe zawsze odnoszą się do jakichś konkretnych symboli, które znamy z fizyki czy chemii. Bardzo popularnym wzorem uwidocznionym w kręgach zbożowych są tzw. Spirale Fibonacciego, które królują w całym kosmosie. Nie ma wprost żadnej rzeczy martwej czy ożywionej, która nie opierałaby się na tej spirali, począwszy od ślimaczka, a skończywszy na galaktykach.
Najsłynniejszym kręgiem jest ten utworzony w Arecibo, w Wielkiej Brytanii, który jest traktowany jako ostateczny dowód na to, że to cywilizacje pozaziemskie chcą się z nami skontaktować w celach pokojowych.

Z pozdrowieniami, Elisabeth