wróć do Akademia Wróżek


Czakra korony

Wszystko stawiamy do pionu. Wydaje nam się że to najwłaściwsza pozycja każdego przedmiotu. A przecież tak nie jest. Mimo że my, codziennie rano się prostujemy – wyciągamy, przeciągamy, wydłużamy – to tylko i wyłącznie chodzi o nasz kręgosłup. To on ma się wyprostować. Cała reszta naszych organów wewnętrznych żyje sobie w nas swoim własnym, zaplątanym życiem – wg ich uznania.
Kwiat lotosu to wieloletnia bylina wodna, której zarówno liście jak i kwiaty wystają ponad tafle wody. Liście są prawie okrągłe, pokryte są woskowym nalotem; natomiast kwiaty są bardzo wonne, wyrastają pojedynczo na długich szypułkach, są obupłciowe a ich nasiona (orzeszki) niezwykle długowieczne. To właśnie od kwiatu lotosu – symbolu życia - nazwano na Wschodzie, siedem czakr usytuowanych wertykalnie wzdłuż przedniej osi ciała człowieka. Te czakry to (wraz z ich miejscem położenia):
- kundalini (u podstawy kręgosłupa),
- pępkowa,
- śledziony,
- serca,
- gardła (przy płatach tarczycy),
- trzeciego oka (między brwiami),
- korony (na czubku głowy).
To właśnie ta ostatnia czakra, korony, określana jest jako lotos o tysiącu płatków. Wiruje ona z nieprawdopodobną prędkością oraz lśni różnymi kolorami. Jest to czakra wkroczenia poza wszystkie ograniczenia. Wyjście ego poza stan ciała fizycznego. Rozpoczęcia rozumienia tego, co nie zrozumiałe.
Czakra korony uważana jest za najwspanialszą z czakr ponieważ łączy człowieka z Absolutem, Wszechświatem, dzięki niej osiąga się Świadomość Kosmiczną.
Warto wiedzieć, że czakra ta otwarta jest u noworodków (ciemiączko), z czasem jednak zamyka się i może już nigdy nie otworzyć (aż do śmierci). To od nas zależy czy będziemy pracować nad otwarciem i rozwinięciem swoich poszczególnych czakr, w tym czakry ostatniej – siódmej. Korona włożona na głowę, tak łatwo z niej nie spada…