wróć do Akademia Wróżek

W czasie kiedy Jezus był ukrzyżowany, otworzyły się wszystkie jego czakry, gdyż był pobudzony czakram serca i cała energia w chwili śmierci wylała się w postaci miłości.
Ukrzyżowanie odbyło się na skalę globalną – Chrystus oczyścił całą aurę Ziemi i wzbogacił ją w miłość.
Chrystus poprzez swoje zmartwychwstanie uświadamia nam, że po trudnych przejściach, zawsze przychodzi odczucie, że rodziny się na nowo. W okresie Świąt Wielkanocnych zmartwychwstanie tak naprawdę powinno się odbywać w nas samych, poprzez pojawienie się w nas nadziei i radości na nowe doświadczenia. W takim okresie w sercu człowieka budzi się dobroć, chęć wybaczenia oraz wyrozumiałość. Właśnie w tym czasie kiedy świętujemy zmartwychwstanie Chrystusowe na Ziemi pojawia się specjalna energia ułatwiająca nam proces wybaczenia i odpuszczenia.
Wraz z budzącą się przyrodą po śnie zimowym, powinniśmy również w sobie i w naszych serach rozbudzić dobro, które będzie kiełkować przez cały rok. Taką „wiosnę naszego świata emocjonalnego” możemy odczuwać po trudnych przejściach tak jak to było w Chrystusowych cierpieniach zanim dostąpił On zmartwychwstania.
Okres uczczenia zmartwychwstania Chrystusa skłania nas do tego byśmy doświadczyli uwolnienia się od negatywnych zachowań oraz negatywnego myślenia. Czas na zawsze zaufać Bogu i pojednać się z nim poprzez zerwanie więzi z ograniczającymi nas myślami oraz przekonaniami .
Człowiek znajduje siebie tylko wtedy, gdy poznaje swoje prawdziwe wnętrze. Czas ten pozwala nam na to by i w nas zmartwychwstał nowy człowiek, ten prawdziwy. (Moja rada: MEDYTACJA Z RUNĄ MANNAZ). To nie znaczy że od razu mamy być święci. Wystarczy zasiać w swym sercu nasionko człowieczeństwa i pozwalać mu się rozrastać poprzez nasze uczynki, które będą dla niego pokarmem.
Nadszedł czas przełamania strat, pokonania przeszkód i odrodzenia się do nowego życia. Do Twojego życia przychodzi coś nowego i zaczyna to mieć inny wymiar. Nie jesteśmy już oddzielnymi pojedynczymi jednostkami, lecz częścią wszechjedności, przewodnikiem i przekaźnikiem kosmicznej energii pochodzącej od Boga. Okres w którym obchodzimy czas zmartwychwstania Jezusa skłania naszą dusze ku refleksji nad tym, żeby uświadomić sobie, że jesteśmy bożymi wysłannikami, narzędziem sił wyższych. Jest to okres przypływu nowego natchnienia poprzez pozwolenie na wejście w siebie energii Boga. Otrzymujemy oddech boski, a co z tą energia zrobimy zależy od nas.
Czy w skafandrze zadufania i własnego ego będziemy żyli dalej czy przebaczymy i z radością i szczęściem będziemy wiedli piękne życie wypełnieni po brzegi boską energią? Czy wyznawać w swym życiu miłość i się nią kierować? Tylko dzięki miłości możemy być wyzwoleni. Taka miłość automatycznie oczyszcza nasze ciała.
Od tej pory drogą dla nas jest Droga Miłości. A jak ta droga wygląda – Jezus pokazał swoim przykładem, swoim nauczaniem. To właśnie On chciał nas nauczyć, jaki typ miłości powinniśmy okazywać...