wróć do Akademia Wróżek


Czujące przedmioty - Mówiący telefon

Ela do pracy dojeżdża podmiejskim pociągiem. Stary, ciężki, komórkowy telefon często zostawia w domu, jednak tego dnia było inaczej. Dziewczyna już miała wyjść z domu, kiedy leżący na stole telefon zadzwonił, podeszła, lecz okazało się, że nikt nie dzwonił, odłożyła aparat, a on zadzwonił ponownie, kiedy kierując się do drzwi miała już wyjść, telefon zadzwonił ponownie. Ela wróciła się zdenerwowana, włożyła telefon do kieszeni i szybko wyszła.
O nieodebranym rannym połączeniu przypomniała sobie dopiero na dworcu już w drodze powrotnej do domu, lecz na wyświetlaczu nie było żadnego nieodebranego połączenia. Na stację wjeżdżał właśnie pociąg, już miała do niego wsiąść, kiedy znowu zadzwonił telefon, chcąc się dowiedzieć, kto tak uparcie dzwoni od rana tego dnia Ela zatrzymała się, wyjęła aparat, a w tym czasie pociąg ruszył. Ponieważ nigdy nie wsiadała do jadącego pociągu, a tym bardziej, że następny był za czterdzieści minut, dziewczyna machnęła ręka zrezygnowana, popatrzyła na telefon, który nadal nie pokazywał połączenia, włożyła go do kieszeni i pomyślała, że pewnie psuje się. Wyjęła książkę i czytała, za jakąś chwilę usłyszała – pasażerowie udający się, tu między innymi pojawiła się miejscowość, do której jechała Ela, proszeni są o podejście do autokarów, które dowiozą ich do danych miejscowości z powodu wykolejenia się pociągu. W tym momencie Ela poczuła wielką wdzięczność dla wydawałoby się „martwego” przedmiotu.
Dzisiaj Ela mówi, że dzięki niemu uniknęła śmierci, a w dobrym przypadku kalectwa. Od tamtej pory zwraca baczną uwagę na sygnały płynące z aparatu oraz inne sygnały, bowiem zdała sobie sprawę, że te „martwe przedmioty” również „mówią” i opiekują się swoim właścicielem.

 

Ewa Kulejewska