wróć do Akademia Wróżek


Dzień zmarłych - Dzień Wszystkich Świętych cz. III

 "Póki oddycham nie tracę nadziei."

Anonim


Rozpamiętywanie o osobie, która odeszła zmusza nas do refleksji. Napady bólu, często nas paraliżują. Nie powinniśmy z tymi uczuciami walczyć. Dobrze jest pozwolić, by te emocje przez nas przepływały, po to by w końcu kiedyś odeszły. Walka z nimi jest niebezpieczna, ponieważ kumulacja cierpienia może prowadzić nas do dekoncentracji i nieuważności. W takim stanie łatwo jest o wypadek, także w pracy możemy mieć problemy z wykonywaniem obowiązków.
Aby połączyć rozsądek z sercem oddajmy się rozpamiętywaniu. To naturalny proces. Przecież każda rana na początku jątrzy się, by po jakimś czasie mogła się zagoić. Wracając myślami do przeszłości pomagamy sobie ustawić obraz sytuacji. Po nękających nas wielu uczuciach typu: lęk, ból, agresja, poczucie winy i krzywdy możemy w końcu łagodniej oceniać wspólne, wcześniejsze życie ze zmarłym. Choć często zakrada się tu konfabulacja, bo przekręcamy fakty z przeszłości. Tak czy inaczej, stwarzamy sobie możliwość, by być znów blisko zmarłej osoby w sferze naszych wyobrażeń. Zaczynamy go idealizować, wspominać jedynie w kolorowych barwach. Najczęściej taką postawę przyjmujemy, co jest naturalne, po śmierci dziecka.
Niestety czasami zdarza się, że te wspomnienia odbijają się negatywnie na rodzeństwie zmarłego dziecka. Czuje się ono mniej ważne, odsunięte, a przecież także przeżywające tragedię i potrzebujące naszej uwagi i poczucia wsparcia. Lubimy opowiadać naszym bliskim o snach, w których pojawiają się nasi zmarli. Podczas nich szukamy kontaktu z nimi, czujemy wciąż ich bliskość, próbujemy odczarować przeszłość. Jeśli nie są to sny koszmarne (a czasami takie mogą się zdarzyć) sny mogą nam pomóc odnaleźć sens życia i śmierci i zamknąć niedokończone sprawy.
O żałobie najczęściej myślimy w kategorii emocjonalnej, choć towarzyszą jej także doznania cielesne. Nie można przecież oddzielić ciała od ducha. Są to naczynia połączone. Nawet w przejściowej depresji związanej z żałobą mogą pojawić się takie dolegliwości, jak brak apetytu i spadek wagi, bezsenność, przemęczenie, podenerwowanie, napady lęków itp. Zmniejsza się nasza odporność i częściej zapadamy na choroby wirusowe. W tym czasie warto zadbać o kondycję fizyczną, a tym samym o własne zdrowie.
Inaczej okres żałoby przeżywają mężczyźni, a inaczej kobiety. Mężczyźni są bardziej analityczni, szukają praktycznego rozwiązania tej trudnej sytuacji. Uciekają w pracę lub jakieś zajęcia, które przynoszą ulgę. Kobiety natomiast mają większą empatię, szukają drugiego człowieka, by móc podzielić się z nim swoim bólem.


Wróżka Sybilla