wróć do Akademia Wróżek


Niezwykła, polska ziemia

W naturze ludzkiej zakodowane są ciekawość i chęć poznawania, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy tajemnicze. Jedną z nich jest ezoteryka. Powszechnie znane postaci obdarzone nadnaturalnymi zdolnościami, niedostępnymi dla ogółu, od tysiącleci wzbudzają zachwyt i podziw wśród społeczeństw. Chciałbym skupić się tutaj, wyłącznie na naszych rodakach. Niewątpliwie należy do nich Mistrz Twardowski, znany z wywołania ducha Barbary Radziwiłłówny na polecenie Zygmunta Augusta. Słynny był na całą Europę wydział astrologiczny na Akademii Krakowskiej. To tutaj kształciły się kadry magów i alchemików, którzy działali na wielu europejskich dworach.
W czasach bardziej współczesnych niezwykłymi zdolnościami wyróżniali się Jakub Jodko - Narkiewicz, zajmujący się luminescencją postaci ludzkich, Piotr Lebiedziński, specjalista od ideoplastii, badacz miejsc nawiedzonych, Stefan Manczarski, zajmujący się mediumizmem oraz telepatią, Julian Ochorowicz, specjalista od psychotroniki, psychokinezy i telekinezy. To on sformułował teorię tzw. rąk fluidycznych, a także skonstruował przyrząd do pomiaru stopnia podatności na hipnozę. Kolejne niezwykłe osoby to Jan Guzik. W jego obecności materializowały się istoty duchowe ludzi i zwierząt. Teofil Modrzejewski, znany jako Franek Kluski, potrafił odczytywać stan psychiczny z aury, odczytywał pisma w zaklejonych kopertach i odgadywał myśli. Stefan Ossowiecki, jasnowidz odczytujący pisma w zalakowanych kopertach, odnajdujący zaginione osoby, mający dar widzenia aury. Wreszcie słynny ojciec zakonny Czesław Klimuszko, mający dar jasnowidzenia i telepatii oraz odczytujący stany psychiczne z fotografii.
Obecnie działa w Polsce wiele znanych osób o niezwykłych zdolnościach. Zachłystując się mistrzami z odległych często krajów, nie powinniśmy zapominać o naszych rodakach i ich dokonaniach. Chciałbym tu dodać, że oglądałem niedawno angielski reportaż, w którym zachwycano się działającymi aktualnie „babkami" w odległości nie większej niż 100 km od Warszawy i to na początku XXI wieku. Nie było w tym reportażu naśmiewania się, wytykania zacofania, czy tak lubianego przez sceptyków słowa „ciemnogród". Był tu podziw dla kultywowania ludowej magii domowej, naturalnych metod leczenia i ich skuteczności. Dlatego tym artykułem chciałbym podkreślić rolę, jaką odgrywali i odgrywają nadal Polacy w ludowej kulturze europejskiej.


Ezoteriusz