wróć do Akademia Wróżek
Pogańskie święta
Korzenie święta Wielkanocy bardzo mocno tkwią i pogaństwie. Nawet katolicka encyklopedia, The Catholic Encyclopedia napisała „Do świąt wielkanocnych przeniknęły liczne pogańskie zwyczaje obchodzone dla uczczenia powrotu wiosny. Jajko jest symbolem odradzania się życia wczesną wiosną. Zając to symbol pogański związany z płodnością.” (1913, t. V, s. 227)
Święta są w naszej kulturze bardzo ważne. Kler wiedział o tym bardzo dobrze. Podczas soboru nicejskiego w 325 roku ustalono, by obchodzić święto Wielkanocy w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca, 14 nisan z kalendarza hebrajskiego- czyli na początku paschy. Z kolei papież Grzegorz Wielki zalecał, by misjonarze krzewiący chrześcijaństwo mięli na uwadze zwyczaje rdzennych mieszkańców nawracanych ziem, oszczędzali świątynie, a pogańskim uroczystościom starali się nadać nowy kształt. By nadawać im, tym świętom, Chrześcijańskie treści i nowych chrześcijańskich patronów.
Czas świąt wielkanocnych przypada na pogańskie święta wiosenne i jedno ze świąt zmarłych, chcąc nie chcąc nabrało więc podobnego wymiaru, odrodzenia, zwycięstwa nad śmiercią i pokonania ciemności.
W antycznym świecie na czas równonocy przypadały tzw. Adonie. Coś, bardzo podobnego, zbliżonego do późniejszego przecież święta zmartwychwstania. Pamiętajmy, że w kulturze śródziemnomorskiej wzrastała nasze religia i że czerpała z wzorców antycznych pełnymi garściami, przekształcając często tylko nazwy. Nawet idea trójcy świętej pokazuje nam, że nie do końca Chrześcijaństwo potrafiło pogodzić się z wiarą w jednego boga. Kult świętych, matka boża, wszystko to szczątkowe pozostałości politeizmu. Niby wierzymy w jednego boga, ale w trzech osobach. Ale wróćmy do Adonii. Było to tygodniowe święto obejmujące czas śmierci, potem opłakiwania, potem zmartwychwstania. Jednym z jego symboli było wysiewanie roślin szybkiej wegetacji, to co my robimy dzisiaj z świąteczną rzeżuchą. Swoją drogą jest to bardzo dobry rytuał na przypływ gotówki. Tydzień przed świętami w niedzielę palmową należy rzeżuchę wysiać do pojemnika, a w czasie świąt ze smakiem zjeść. Siejemy z intencją tego, żeby tak rosło nasze bogactwo jak rośnie owa roślinka.
W wierzeniach celtyckich i starogermańskich czczono w tym wielkanocnym czasie Eostrę, Ostarę, czas bogini wiosny, świtu i płodności. Ostara w wierzeniach słowiańskich występowała jako Pergrubia. Zwierzęciem jej poświęconym był zając, a darem ofiarnym jajko. Zwyczaj malowania jajek wywodzi się ze starożytności. Narodził się on w Persji. Początkowo kościół zabraniał jedzenia jaj w czasie Wielkanocy. Zakaz został cofnięty w XII wieku. Koniecznie przed zjedzeniem jaj, trzeba było wtedy odmówić specjalną modlitwę.
W czasie Wielkanocy często palono ogniska, chcąc przywołać ogień. Dziś również w kościołach palony jest ogień, który zabieramy ze sobą do domów.
Święto Wielkanocy rozwinęło się już po okresie Nowego Testamentu. W oryginalnych pismach nie ma nawet wymienionej jego nazwy. Trzeba się zastanowić, ile jest prawdy w prawdzie, ile ze słów świętych jest naprawę ich słowami. Z drugiej strony święta to radość, to wspólnota. Są człowiekowi potrzebne. Dobrze tylko mieć nieco świadomości, skąd się wywodzą.