wróć do Akademia Wróżek
Stawiam na siódemkę
Czy szczęściem jest urodzić się siódmego lipca musi sprawdzić każdej osobie indywidualnie numerolog. Czy warto idąc na wyścigi konne obstawić tego konia, który ma numer siódmy? To też zależy od bardzo wielu czynników. Ale niewątpliwie warto lubić siódmy dzień tygodnia, który dla większości z nas jest wolny, i daje nam możliwość odpoczynku. Warto też ulec siódmemu miesiącowi w roku, i udać się wówczas na wakacje pełne słońca. I w ogóle należy się bliżej przyjrzeć tej liczbie, bo może więcej rzeczy warto albo należy pod jej kierunkiem robić…
Siedem jest liczbą uważaną za mistyczną. W wielu starożytnych kulturach i religiach otoczona była szczególną uwagą, stanowiła symbol całości i dopełnienia oraz związek czasu i przestrzeni.
Pierwszym historycznym ludem, który przyznawał wielką rolę siódemce są Sumerowie. W ich tradycji wokół tej liczby obracała się większość najistotniejszych spraw. Mieli oni m.in. siedmiu bogów i mędrców, siedem gwiazdozbiorów, boskich praw, wielkich wiatrów, złych demonów.
W judaizmie i kabale siódemka kojarzona jest z siedmioma dniami tygodnia, siedmioma archaniołami. W chrześcijaństwie jest siedem cnót oraz siedem grzechów głównych, siedem sakramentów. A Islam mówi o siedmiu rajach, piekłach czy o siedmiu aspektach Koranu.
Starożytni filozofowie przypisywali siódemce własności opiekuńcze i mającej cechy władzy nad światem, kojarząc ją z siedmioma znanymi wówczas planetami. Pitagorejczycy uważali 7 za najwyższą podstawową liczbę całkowitą i była ona dla nich również cyfrą mistyczną, ponieważ składała się z dwóch szczęśliwych liczb: trójki i czwórki.
Dobrze, ale dlaczego my w dzisiejszych czasach mamy również zaufać tej liczbie? Odpowiedź jest prosta – skoro od Azji przez Afrykę i Europę, liczba ta od najdawniejszych czasów – niektóre źródła powołują się nawet na grotę Lascaux (czasy prehistoryczne) – jest cyfrą magiczna, to dlaczego nagle w XXI wieku miałaby tę zdolność utracić, czemu miałby się gdzieś zgubić jej mistycyzm. Dlatego pod siedmioma kolorami tęczy miejmy nadzieję na spełnienie, dzięki Hathor, siedmiu życzeń ;)