wróć do Akademia Wróżek


Walentynki

 Walentynki, to inaczej dzień św. Walentego, którego święto w kościele katolickim przypada właśnie na 14 - go lutego. W Stanach Zjednoczonych oraz w Europie a i Południowej od dawna zwracano się do św. Walentego, jako do tego, który jest odpowiedzialny za uczucia, zakochanie i mocniejsze bicie serca.
W Polsce nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak stara jest to tradycja, ponieważ u nas święto zakochanych gości od niedawna, mniej więcej od połowy lat 90 – tych. Natomiast jego pierwotne korzenie sięgają aż Cesarstwa Rzymskiego, gdzie w tym dniu poszukiwano przyszłej wybranki serca za pomocą losowania karteczek z imionami, które były umieszczane w specjalnym naczyniu. We wszystkich sprawach miłości, jak zwykle zagmatwanych i komplikujących życie, zwracano się o pomoc do Junony, rzymskiej bogini kobiet. Miała ona być niezwykle silną boginią zapewniającą powodzenie w małżeństwie.
Mocno zakorzenioną tradycją walentynkową stało się wręczanie ukochanej osobie drobnych prezencików, które jednakże muszą mieć wyraźny akcent miłosny. Tak więc, najlepiej gdyby było to własnoręcznie namalowane serduszko, słodki wierszyk wyznający uczucie, czy piosenka dedykowana na antenie radiowej. Ten zaś kto nie ma pomysłu na „autorski” prezent znajdzie ich wielką różnorodność na półkach sklepowych. Ten właśnie argument komercjalizacji święta wysuwają jego przeciwnicy skarżąc się, że całkowicie zatraciło ono swój pierwotny charakter na rzecz współczesnego pretekstu do robienia obfitych zakupów i urządzania wieczornych spotkań towarzyskich.
Spróbujmy jednak pomyśleć pozytywnie i nie odbierajmy pochopnie zakochanym parom okazji do czułych chwil spędzonych razem, nawet jeśli wokół tego dnia robi się zbyt wiele szumu. Dla tych, którzy będą się bawić tego wieczoru w romantycznej atmosferze mam osobisty mały prezent – wróżbę walentynkową, którą odczytałam na podstawie jednej karty wybranej losowo z przepięknej talii Tarot de Amantes (tarot zakochanych). Tą kartą jest Sigfrido, Rycerz Kijów, co oznacza, że twój ukochany będzie roztaczał nad Tobą opiekuńcze skrzydła i przezwyciężał dla Ciebie wszystkie trudności. W ramach wróżb walentynkowych można także liczyć dowolne przedmioty znajdujące się w domu, gdzie zawsze parzysta liczba oznacza – kocha, a nieparzysta – nie kocha. Można przypatrywać się płomieniowi świecy, gdzie chwiejny oznacza szybkie rozstanie, a prosty trwałą miłość.
Gdyby któryś z panów chciał w walentynki oświadczyć się swojej wybrance, to najlepiej zrobić to w piątek (dzień Wenus), ale w tym roku, niestety walentynki wypadają w czwartek, więc albo panowie zaryzykują, albo zaczekają do następnego roku…

 

Z pozdrowieniami
Wróżka Elisabeth