wróć do Akademia Wróżek


Wróżby pogodowe

Ważną sprawą kiedyś była pogoda. Dzisiaj też nas ona interesuje jednak nie zależy od niej już tak wiele jak w dawnych czasach. Od niej uzależniony było i zimowe oporządzanie gospodarstwa i przewidywanie, co z tego będzie na wiosnę i lato. Dzięki temu, mądrzy ludzie siedzieli i pogodą tak jak życiem ludzkim zajmowali. By je potem przewidywać, a i ogólne prawdy wyciągać. Dlatego gdy ferie się zaczęły – sześć tygodni potrwają, niejedna osoba chciałaby na sankach, łyżwach czy nartach pojeździć i to niekoniecznie w Dolomitach ale za to chętnie w naszych, polskich Tatrach czy Beskidach. I czy ma na to szanse, sprawdzimy w starych przepowiedniach.
Pierwsze z nich związane są z obchodami dnia św. Agnieszki przypadającymi na 21 stycznia. Do tych porzekadeł należy:
Agnieszka li łaskawa, wkrótce w polu zabawa;
Agnieszka li nielusa, jeszcze zimie pokusa.
Agnieszka łaskawa puszcza skowronka z rękawa.
Od św. Agnieszki już posprzątaj z drzew liszki, a jeśli mróz tęgi, szczep gonty i dęgi; radź o drzewie, o stodole, nawozy też wywóź w pole.
Św. Agnieszki, pół zimy końskiej.
Na św. Agnieszkę, wychodzi woda na ścieżkę
Po św. Agnieszce napije się wół na ścieżce.
Drugą turę stanowią porzekadła na św. Agatę (5 lutego) i św. Dorotę (6 lutego).
Na dzień św. Doroty ma być śniega nad płoty.
W dzień św. Agaty, jeśli słonko przez okienko zajrzy do chaty, to wiosenka na świat poogląda zza zimowej kraty.
Po św. Agacie wyschnie bielizna na płocie.
Na św. Agatę wysuszysz na słońcu szmatę.
A na samo zakończenie, prognoza dalekosiężna – bo już zarówno i wiosnę, jak i lato dzięki niej widać. Także bacznie obserwujcie 28 dniowy luty
W lutym aura burzowa – wiosna rychliwa.
W lutym śnieg i mróz stały, czynią w lecie upały.